Jak corocznie, od wielu lat, wychowankowie naszego zakładu uczcili Dzień Edukacji Narodowej inscenizacją i składaniem życzeń pracownikom. Uroczystość przebiegała pod hasłem ,,Wspominamy Jana Kobuszewskiego”.
Trzech uczniów wystąpiło na apelu zakładowym rano, jeszcze przed rozpoczęciem zajęć. Przypomnieli historię święta oraz zaprezentowali fragmenty sztuki Stanisława Tyma , przywołując rolę niezapomnianego komika – artysty teatralnego i filmowego – Jana Kobuszewskiego, pod jakże wymownym tytułem ,,Ucz się Jasiu ”. Aktor zagrał rolę majstra w kabarecie DUDEK. Uczeń spróbował go naśladować.
Przypomniano również, że kabaret to widowisko humorystyczno-satyryczne z udziałem nielicznej grupy aktorów, wystawianych najczęściej w kawiarniach lub małych salkach teatralnych.
Na gazetce szkolnej pojawiły się życzenia oraz teksty dotyczące DEN.
Każdy z nas pamięta swój pierwszy kontakt ze szkołą. W głowach pozostały jeszcze luźne wspomnienia o nauczycielach, wychowawcach, paniach wydających smaczne posiłki, zwłaszcza, kiedy byliśmy bardzo głodni. Wspominamy wydarzenia, imprezy, wycieczki a także klasówki, powtórki i niektóre lekcje. Wstydzimy się nieraz swojego niewłaściwego zachowania, chcielibyśmy zapomnieć o przykrych chwilach. Obraz szkoły przywoływany w naszej pamięci jest jednak przyjemny i chętnie do niego wracamy.
Wystąpienie uczniów było szansą ośmielenia tych, którzy rzadko pokazują się publicznie, nie wierzą w swoje możliwości, niejednokrotnie na lekcjach wstydzą się zabrać głos z różnych powodów. Wychowankowie musieli przezwyciężyć tremę i paraliżującą nieśmiałość.
Po występie okazało się , że to właśnie wychowanek mający najmniej do powiedzenia w klasie, chowający się za plecami innych, unikający wzroku nauczyciela przedstawił swoją rolę w sposób najbardziej zgodny ze wskazówkami reżysera i uwagami nauczyciela – zaprezentował się doskonale.
Recytacje uczniów to nie tylko hołd składany pracownikom zakładu poprawczego. To również lekcja patriotyzmu, wspomnienia o tych pedagogach, którzy zapisali się na kartach naszej pamięci niezwykłymi, a jednocześnie zwykłymi czynami, takimi po prostu ludzkimi odruchami.
Wychowankowie za swój występ otrzymali nagrody – pochwały pisemne, a jeden z nich pozwolenie na rozmowę telefoniczną.