W okresie przedświątecznym bardzo mocno zaangażowaliśmy się we wszelkiego rodzaju akcje pomocy potrzebującym. Chłopcy wykonywali mnóstwo różnorodnych ozdób świątecznych dla siebie i swoich bliskich oraz właśnie na potrzeby akcji charytatywnych organizowanych w naszym mieście. W tym szczególnym okresie nie zapomnieliśmy także o pomocy dla lokalnego Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom AMICUS. Wychowawca internatu przeprowadził akcję ukierunkowaną na pomoc bezpańskim zwierzętom, które przebywają pod opieką głogowskiego azylu.
Przytulisko dla zwierząt funkcjonuje od grudnia 2008 roku, kiedy to uzyskało status organizacji pożytku publicznego. Na chwilę obecną azyl pod patronatem w/w Stowarzyszenia AMICUS obejmuje opieką ponad 60 psów i 20 kotów. Mając na uwadze podniesienie wrażliwości i empatii wychowanków oraz zaangażowanie ich w działalność charytatywną ukierunkowaną także na pomoc zwierzętom, tuż przed Świętami wychowawca internatu zorganizował wyjazd z wychowankami grupy pierwszej do azylu z zebranymi wcześniej starymi kocami i kołdrami. Inicjatywa była szczytna, a pomysł na dostarczenie ciepłych koców i kołder bardzo trafiony. Przekazane przez nas rzeczy są bardzo potrzebne w azylu – szczególnie właśnie w okresie zimowym. Podczas wyjazdu chłopcy spotkali się z pracownikiem i wolontariuszem azylu. Mieli możliwość zapoznania się z aspektami działalności stowarzyszenia, jak również ze specyfiką bezpośredniej pracy ze zwierzętami. Poznali także smutne, a wręcz traumatyczne życiorysy niektórych zwierząt przebywających aktualnie w azylu, wynikające z zachowania ich wcześniejszych opiekunów. Wychowankowie mogli przekonać się jak pełna poświęcenia i oddania postawa pracowników i wolontariuszy azylu zmienia życie tych pokrzywdzonych zwierząt. Pobyt w takim miejscu niewątpliwie był mocnym przeżyciem zarówno dla chłopców, jak i dla wychowawcy organizatora całego przedsięwzięcia, ale jednocześnie dał nam poczucie dobrze wykonanego zadania. Na własne oczy mogliśmy przekonać się, jak poprzez tak drobny gest dobroczynności zmieniamy na lepsze codzienne życie zwierząt w azylu oraz wizerunek człowieka w oczach tych biednych zwierząt. Cieszymy się, że poznaliśmy historię tych psiaków i kotów, żywiąc równocześnie głęboką nadzieję, że zwierzęta z głogowskiego azylu znajdą nowe domy i życzliwych im opiekunów.
